Powróćmy na chwilę do wspomnianego wyżej projektu: Projekt 365 to dokumentacja życia Alexa, zamieszczona na 365 fotografiach, wykonywanych przez rok codziennie, po powrocie ze szkoły do domu. O ile sam projekt wydaje się nie być niczym nadzwyczajnym ani odkrywczym, bowiem wielu artystów próbowało już konwencji 365 dni zaklętych na fotografii, o tyle same zdjęcia Stoddarda to fotografia z wyższej półki.
Alex udowadnia, że fotografowanie na pewnym poziomie, zależy od posiadania talentu, umiejętności zachowywania obrazów, takimi, jakie widzi się je oczami wyobraźni. Fotografii nie można się nauczyć, owszem, można uczynić z niej rzemiosło, przeczytawszy uprzednio kilka mądrych książek traktujących o robieniu zdjęć, ale nie posiadając ikry, nie mając w sobie "tego czegoś", co wyróżnia prawdziwe tuzy fotografii, możemy jedynie zasilić szeregi wszystkich tych, którzy fotografią chcieliby się zajmować, ale brak im ku temu możliwości. Robić zdjęcia może każdy z nas, kupiwszy sobie uprzednio lustrzankę, albo Zenita. Nie każdy z nas może być jednak fotografem, do czego coraz bardziej się przychylam, widząc takie zdjęcia, jak na przykład te autorstwa Alexa Stoddarda.
Via: Alex Stoddard Photography Facebook / Alex Stoddard
沒有留言:
張貼留言